Hej!
Szóstego lutego odbyły się moje ekhehehe21eeehehem urodziny.
(zdjęcie zrobione chwilkę przed moją imprezą urodzinową.)
Bawiłam się bardzo dobrze z moimi najbliższymi przyjaciółmi a potem w klubie, gdzie barman odśpiewał mi chyba najsmutniejszą wersję "100 lat" jaką tylko w życiu słyszałam.... hehe.
Nie spodziewałam się też nawet, że od przyjaciół dostane takie wspaniałe prezenty jak; świetną książkę o modzie, whisky, słodycze czy śliczne akcesoria. (BARDZO WAS KOCHAM!)
Eh pierwsze kroki w dorosłym życiu nie są łatwe ale sporo mam już za sobą, więc mam nadzieje,że kolejny rok upłynie mi jak najprzyjemniej (i nie za szybko!!).